Jedno jest pewne - mała czarna to obowiązkowy element w szafie każdej kobiety. Sukienka ta nie wychodzi z mody i od początku XX wieku aż po dzień dzisiejszy jest jedyną sukienką,jaką noszą kobiety w każdym wieku. Jaki jest jej fenomen?
- Po pierwsze pasuje do każdej figury - zmysłowo podkreśla sylwetkę i zakrywa niedoskonałości
- po drugie jest uniwersalna można nosić ją zarówno do pracy, na spotkanie ze znajomymi jak i na romantyczną kolację - wystarczy tylko zmienić dodatki
- a po trzecie z małą czarną wiąże się fenomenalna historia...
w 1926 roku Chanel dokonała rewolucji wprowadzając małą czarną do świata mody. Ciasne gorsety, niewygodne stroje zostały zastąpione przez prostą, czarną, elegancką i przede wszystkim wygodną sukienkę.
W latach 50' Dior przywrócił małą czarną na pozycję symbolu rewolucji obyczajowej. Nosiły ją kobiety będące w tamtych latach symbolami seksu: Marilyn Monroe, Rita Hayworth i Brigitte Bardot.
Jednak to dopiero lata 60' i premiera filmu "Śniadanie u Tiffany'ego" przyniosły małej czarnej kult i sławę.Przez lata mała czarna delikatnie się zmieniała jednak zawsze kojarzona jest z dobrym gustem, skromnością i elegancją.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz